Izba Pamięci Kopalń Zlikwidowanych
w Rybnickim Okręgu Przemysłowym

Kopalnia „Fryderyk” w Gorzycach - przyczynek do poznania historii górnictwa w Rybnickim Okręgu Przemysłowym.

Adam MARCOL, Franciszek DZIENDZIEL

1. Wstęp

Rozwój górnictwa dzisiejszego Rybnickiego Okręgu Przemysłowego w XVIII i XIX wieku związany był z terenem wokół Rybnika, Rydułtów, Pszowa i Radlina, gdzie eksploatację prowadziły zakłady górnicze na bazie których powstały późniejsze kopalnie: „Rydułtowy”, „Anna”, „Marcel”, „Rymer” i „Chwałowice”. Usytuowanie tych kopalń związane było również z rozwojem sieci kolejowej w rejonie Rybnika, która stanowiła swoisty „kręgosłup” rozwoju przemysłu. Możliwość dogodnego transportu zachęcała prywatnych przedsiębiorców do inwestowania w poszukiwanie nowych złóż węglowych i budowę zakładów górniczych. Prowadzone na przełomie XIX i XX wieku roboty wiertnicze dały rozpoznanie rejonu położonego na południe od linii Wodzisław Śląski - Pszów. Budowana linia kolejowa z Wodzisławia Śl. do Jastrzębia w drugiej dekadzie XX wieku, jak również istniejąca linia do Chałupek (obsługująca kopalnię „Anna”) umożliwiała inwestorom zainteresowanie się rejonem Turzy Śląskiej i Gorzyc.

Na terenach leżących na południe od Wodzisławia Śląskiego wydzielone zostały pola górnicze. Do Zachodnio-Czeskiego Górniczego Towarzystwa Akcyjnego należały:

  • Obszar Górniczy Gorzyce
  • Obszar Górniczy Czyżowice
  • Obszar Górniczy Kopalni Fryderyk
  • Obszar górniczy Doliny Fryderyk

Lokalizację ww. obszarów górniczych przedstawiono na rys. nr 1 na tle obszaru OG „Radlin I” i zlikwidowanego OG „Wilchwy”.

„Radlin I” i zlikwidowanego OG „Wilchwy”. Po zbudowaniu bocznicy kolejowej z Turzy Śląskiej w rejon na wschód od Gorzyc, na 80 ha ziemi wykupionej w tym celu od hrabiego Larischa, właściciela dóbr rycerskich Gorzyczki oraz okolicznych chłopów, rozpoczęto budowę w 1911 roku osady górniczej, a w 1913 roku Kopalni „Fryderyk” przez Zachodnio-Czeskie Górnicze Towarzystwo Akcyjne z siedzibą w Wiedniu. Kopalnia rozpoczęła wydobywanie węgla w 1916 roku, głównie na potrzeby gospodarki wojennej Austro-Węgier. Sięgało ono 100 ton węgla na dobę, przy zatrudnieniu wynoszącym 400 osób. Począwszy od 1919 wydobycie stopniowo ograniczano, by kopalnię ostatecznie unieruchomić w 1923 r. Na taką decyzję wpływ miały gorsze niż początkowo sądzono parametry złoża: skomplikowana tektonika, niskie miąższości pokładów, wysokie stężenia metanu; a także kryzys gospodarczy. Opuszczoną kopalnię zalała woda, pozostała jednakże infrastruktura zakładu na powierzchni, oraz zabudowania komunalne, które przetrwały do dzisiejszego dnia jako Kolonia Fryderyk.

[Rys.  1]

Rys. 1. Obszar górniczy kopalni „Fryderyk”

[Rys.  2]

Rys. 2. Pamiątkowa tablica na budynku biurowca kopalni „Fryderyk”
(Foto. A. Marcol wrzesień 2013)

W 1941 na krótko budynki kopalni zajęli przesiedleni z wschodnich terenów III Rzeszy Niemcy, zajęli oni także domy w kolonii opuszczone przez aresztowanych Polaków. W maju 1942 na terenie kopalni utworzono obóz - Polenlager 169, podległy powiatowemu dowództwu obozów w Raciborzu. Więziono w nim osoby z terenów przyłączonych do Rzeszy po 1939, które odmówiły podpisania volkslisty, a także znane z przedwojennej działalności politycznej, oraz inteligencję polską. W obozie Polenlager 169 przebywała też ok. setka dzieci, dla których mimo fatalnych warunków w obozie zorganizowano tajne nauczanie. Jego główną organizatorką była Wanda Mrozek, zaangażowana także w dostarczanie więźniom żywności i lekarstw spoza obozu. Było to możliwe dzięki pomocy okolicznej ludności polskiej. Łącznie przez obóz przewinęło się 20 tysięcy osób. Po ucieczce Niemców, na terenie obozu wykopano zwłoki 286 osób. W maju 1945 dokonano ich pochówku na cmentarzu w Gorzycach.

O więźniach obozu przypomina pamiątkowa tablica o treści: „Na wieczną chwałę patriotom polskim poległym męczeńską śmiercią z rąk hitlerowców w latach okupacji na terenie obozu dla przesiedleńców w Gorzycach - cześć ich pamięci!”.

2. Krótki zarys geologii rejonu kopalni

Rozwijający się na przełomie XIX i XX wieku przemysł wymagał surowców, sam napędzając machinę robót badawczych. Informacja uzyskana z otworów wierconych za węglem dawała obraz ogólnej budowy geologicznej w rejonie wodzisławsko-rybnickim. Popyt na węgiel na przełomie XIX i XX wieku będący motorem napędowym przemysłu ciężkiego i gospodarki wojennej drugiej dekady XX wieku determinował kierunki dalszej ekspansji górnictwa. Potwierdzony otworami model budowy geologicznej a więc nadkład wykształcony jako czwartorzęd i trzeciorzędowe iły oraz zalegający poniżej karbon z pokładami węgla dawały nadzieję na dogodne warunki budowy kolejnych kopalń. Wydaje się, że decyzje o lokalizacji i budowie kopalni „Fryderyk”, podjęto na podstawie otworów odwierconych z powierzchni za węglem, a znajdujących się na obszarze górniczym przyszłej kopalni: otwór nr 14 (Wodzisław II), otwór nr 7 (Czyżowice VII), otwór 25 (Gorzyce 25) i otwór 15 (Wodzisław III). Otwór nr 1 (Wodzisław V) zlokalizowany był w połowie odległości pomiędzy szybami, należy więc wnioskować (sądząc również po dacie jego wiercenia: od 6 VI 1913 do 3 XI 1913 r.), że jego odwiercenie związane było z lokalizacją projektowanych szybów „Fryderyk I” i Fryderyk „II”.

W rejonie byłej kopalni „Fryderyk” rozpoznano 3 ogniwa stratygraficzne:

  • Czwartorzęd
  • Trzeciorzęd
  • Karbon górny.

Czwartorzęd - w dolinach wykształcony jest bardzo słabo w postaci utworów fluwioglacjalnych, natomiast na wysoczyznach jako osady glacjalne i fluwioglacjalne. Jego miąższość jest bardzo nieregularna i wynosi od kilku metrów w dolinach rzecznych do kilkunastu metrów na wysoczyznach.

Trzeciorzęd - wykształcony jest podobnie jak w całym rejonie Wodzisławia Śląskiego w postaci szaro-zielonych iłów i iłów piaszczystych.

Karbonu produktywny - utwory zalegają pod osadami mioceńskimi na głębokości od 220 do 320 m ppt. i wykształcone są jako piaskowce, mułowce i iłowce z pokładami węgla należącymi do warstw gruszowskich (pokłady grupy 800). Stwierdzone otworami miąższości pokładów węgla wahały się od 0,1-0,2 m do 2,8 m w otworze nr 14. W otworze wierconym dla drążenia szybów, grubości pokładów były już znacznie mniejsze: od 0,20 do 1,20 m nachylenia warstw od 13 do 45°. W otworze tym stwierdzono również zawodnienie warstw piaszczystych zalegających na stopie karbonu. Duża zmienność sedymentacyjna pokładów warstw gruszowskich - jak wiemy dzisiaj - czyni je mało przydatnymi do przemysłowej odbudowy. Drugim aspektem, który z otworów nie wynikał bezpośrednio, a miał - obok wykształcenia litologicznego - decydujący wpływ na warunki prowadzenia robót górniczych była tektonika. Zaleganie i wykształcenie pokładów węgla w otworach wykazywało dużą zmienność.

Przeprowadzona w latach 60-tych ubiegłego stulecia próba identyfikacji i korelacji wskazywała na występowanie pokładów warstw gruszowskich o numeracji od 803 do 831/1.

W czasie prowadzenia robót udostępniających a następnie w czasie eksploatacji pokładów rozpoznawano sukcesywnie budowę geologiczną złoża kopalni, podejmując wysiłki skorelowania stwierdzonych pokładów oraz interpretacji strukturalnej. Zadanie było naprawdę niełatwe, gdyż już w czasie drążenia szybów oddalonych od siebie zaledwie o 80 m stwierdzono różnice w zaleganiu pokładów i ich wykształceniu.

Stopniowa rozbudowa kopalni na dwóch poziomach dostarczała coraz więcej informacji o tym trudnym złożu. Napotkane na wschód od szybów zaburzenia o charakterze nasunięcia o dość znacznej amplitudzie spowodowały przyjęcie odrębnego nazewnictwa pokładów dla części zachodniej i wschodniej kopalni. W części wschodniej pokłady nosiły nazwę od 1 do 5 natomiast w części zachodniej: A, B, C, Y.

3. Model górniczy kopalni

Złoże kopalni „Fryderyk” zostało udostępnione dwoma szybami: „Fryderyk I” i „Fryderyk II”, położonymi centralnie. Zrąb szybów znajdował się na wysokości +223,6 m npm. „Fryderyk I” o głębokości 456 m i średnicy ok. 6,5 m był szybem wydobywczym, natomiast „Fryderyk II” o głębokości 454 m i średnicy ok. 4,8 m był szybem wentylacyjnym. Złoże rozcinano na dwóch poziomach: 350 m o rzędnej -124,19 i 450 m o rzędnej - 226,2 m npm. Poziom 350 m był typowo wentylacyjnym, natomiast cały urobek sprowadzano pochylniami oraz szybikami na przekopy główne na poziomie 450 m. Udostępnienie złoża miało charakter struktury węglowej z przekopami rozcinającymi złoże prostopadle do rozciągłości oraz chodnikami głównymi na poziomach. Poziomy połączone były przy pomocy pochylń. Drążono również przecznice pomiędzy sąsiednimi pokładami, charakterystyczne dla struktury kamiennej kopalni. Złoże wybierano metodą zabierkowo-filarową oraz „ścianową” systemem podłużnym na podsadzkę układaną ręcznie.

[Rys.  3]

Rys. 3. Fragment mapy podstawowej pokładu nr 1

4. Opis robót górniczych oraz ich zasięg

Przekopy główne na poziomach 350 i 450 m miały kierunek w części zachodniej ESE-WNW natomiast w części wschodniej SE-NW. Łączyły je przekopy o kierunku NE-SW. Udostępnienie części północnej miało miejsce przekopami o kierunku NNW-SSE. Przekopy w kierunku zachodnim miały długość ok. 550-600 mb, natomiast w kierunku wschodnim na poz. 450 m maks. ok. 950 m.

Z przekopów drążono chodniki podstawowe z których prowadzono pochylnie pomiędzy poziomami z wykorzystaniem chodników pośrednich, z których urobek poprzez szybiki sprowadzano na poziom 450 m. Wybiegi chodników podstawowych były bardzo zróżnicowane i wahały się od kilkudziesięciu do 450 m. Kopalnia w kierunku W-E rozciągała się na przestrzeni ok. 1500 m zaś na kierunku N-S na długości ok. 1100 m. Zasięg prowadzonych robót górniczych na tle obszaru górniczego przedstawia poniższy szkic.

[Rys.  4]

Rys. 4. Szkic robót górniczych w kopalni „Fryderyk”

Ograniczeniem wyrobisk głównych (przekopów) były uskoki oraz brak możliwości eksploatacji poniżej poziomu 450 m, co wymuszała struktura złoża. Z kolei chodniki podstawowe ograniczały również uskoki oraz zmniejszająca się miąższość pokładów.

Złoże zostało podzielone - jak już wspomniano wyżej - na część zachodnią i wschodnią rozdzielone nasunięciem „A-bis”. W części zachodniej występowały warstwy gruszowskie dolne (pokłady od 821 do 831), natomiast w części wschodniej zalegały warstwy gruszowskie górne (pokłady od 803 do 820). Strefa nasunięcia przebiegała ok. 300 m na wschód od szybów.

Zasadniczą cechą zalegania złoża w części wschodniej okazała się struktura fałdowa o przebiegu osi na kierunku NNE-SSW, wykształcona jako asymetryczna antyklina przechodząca w kierunku zachodnim w synklinę obciętą nasunięciem. Nachylenie pokładów 1-5 w części połogiej struktury wynosiło 25-35° natomiast w części bardziej stromej zafałdowania wynosiło 48-55°. Miąższość eksploatowanych pokładów wahała się od 0,30 do 0,60 m, miejscami schodząc do 0,3 a nawet 0,2 m. Eksploatację prowadzono w obrębie skrzydła połogiego jak i stromego antykliny.

W części zachodniej złoża pokłady A-Y były eksploatowane sporadycznie, z uwagi na duże zaangażowanie tektoniczne górotworu. Przekrój przez część wschodnią złoża przedstawiono poniżej na rys. 5.

[Rys.  5]

Rys. 5. Przekrój przez część wschodnią złoża

5. Kopalnia „Fryderyk” współcześnie

Aktualnie tereny i obiekty po byłej Kopalni są w rękach prywatnych właścicieli oraz firmy „PREFBET” z Rybnika. W pobliżu zlikwidowanej kopalni przebiega autostrada A-1 na odcinku Świerklany-Gorzyczki. W czasie jej budowy firma „Alpine” miała na tym terenie swoją bazę.

[Rys.  6]

Rys. 6. Zabudowania po byłej kopalni „Fryderyk” (Foto. F. Dziendziel sierpień 2010)

Szyby Fryderyk „I” i „II” znajdują się w obrębie posesji prywatnych oraz „PREFBETU”.

[Rys.  7]

Rys. 7. Szyb „Fryderyk I” (Foto. F. Dziendziel, sierpień 2010)

[Rys.  8]

Rys. 8. Szyb „Fryderyk II” (Foto. F. Dziendziel, sierpień 2010)

W lata 1990-91 geolodzy Kopalni „1 Maja” Danuta Jaszek, Jan Wajda oraz Franciszek Dziendziel w ramach programów proekologicznych, poszukiwali miejsca dla zrzutu mocno zasolonych wód kopalnianych. Stężenia chlorków w wodach poziomu 850 m KWK 1 Maja przekraczały 100 g/l. Geolodzy kopalni, wespół z pracownikami Państwowego Instytutu Geologicznego w Sosnowcu oraz Przedsiębiorstwa Geologicznego w Katowicach rozważali możliwość zatłaczania tych wód do górotworu z wykorzystaniem szybów Fryderyk I i II Kopalni „Fryderyk”. Ze względu na brak dostępu do tych szybów oraz niekorzystne parametry chłonności górotworu zrezygnowano z tego zamiaru, a badania dalsze skoncentrowano na możliwościach zatłaczania wód kopalnianych do warstw dębowieckich w rejonie Bzie-Dębina.

W czasie wizji lokalnej w sierpniu 2010 r. w szybie Fryderyk II zmierzono poziom lustra wody. Znajdowało się ono 21,8 m poniżej poziomu płyty zamykającej szyb (pierwotnej). Z analizy wody pobranej z szybu wynika, że woda znajdująca się w nim zawiera minimalne ilości jonów chlorkowych i siarczanowych (Cl-: 49,6 mg/dm3; SO42: 147,8 mg/dm3), co wskazuje na ich czwartorzędowe pochodzenie.

6. Podsumowanie

Trudne warunki geologiczno-górnicze w kopalni były główną przyczyną jej zamknięcia. Na warunki te złożyły się: mała miąższość pokładów, duże nachylenia pokładów, przy dużym zaangażowaniu tektonicznym oraz nieregularnej miąższości - krótkie wybiegi pól eksploatacyjnych, występowanie metanu oraz wody.

Rozpoznanie budowy geologicznej Rybnickiego Okręgu Węglowego w drugiej połowie XX wieku pozwala nam dzisiaj nieco inaczej spojrzeć na lokalizację kopalni „Fryderyk”. Doświadczenie uzyskane w trakcie budowy kolejnych kopalń wskazują na konieczność dobrego rozpoznania otworami zarówno miąższości przewierconych pokładów jak i tektoniki. Niemniej istotna staje się też stratygrafia. Właściwa identyfikacja pokładów wobec znajomości ich warunków powstawania, może potwierdzić bądź też wykluczyć możliwość udanej eksploatacji złoża.

Warstwy gruszowskie (pokłady grupy 800) - co wiemy dzisiaj z doświadczenia uzyskanego z prób eksploatacji w KWK „Marcel” w części Jedłownickiej na poz. 400 m, oraz w niewielkim stopniu w części macierzystej na poz. 400 i 600 m - nie nadają się do przemysłowej odbudowy górniczej. Ich nieregularne miąższości oraz duża zmienność jakościowa czynią je nieprzydatne dla górnictwa zabiegającego o efektywność przemysłową.

Kolejnym przykładem potwierdzającym powyższe tezy była budowana kopalnia „Czyżowice”, której złoże budowały warstwy gruszowskie.

Jednak zasadniczą przyczyną niepowodzenia kopalni „Fryderyk” było jej zlokalizowanie w strefie Nasunięcia Michałkowickiego. Z rozpoznania złóż kopalń „Marcel” i „1-Maja” wynika, że struktura ta o charakterze regionalnym w kierunku na południe ulega rozszczepieniu na kilka struktur nieciągłych (Nasunięcie „A”, „B” i „C”) o amplitudzie kilkuset metrów każda. W strefie tej występuje bogata tektonika dysjunktywna ale i również plikatywna, czego wymownym przykładem jest całe złoże kopalni „Fryderyk”. Na dodatek podzielone jest ono na dwie części poprzez dużą strukturę uskokową o charakterze nasunięcia (Nasunięcie „A”-Bis). Efektem tego jest odmienna stratygrafia tak w części zachodniej jak i wschodniej złoża. Rozszczepienie strefy Nasunięcia Michałkowickiego znane do tej pory jako Nasunięcie A, B i C okazuje się mieć jeszcze pomniejsze struktury dysjunktywne połączone ze strukturami fałdowymi, co potwierdza rozpoznanie warunków złożowych w kopalni „Fryderyk”.

Umiejscowienie obszaru górniczego kopalni „Fryderyk” na tle przebiegu strefy Nasunięcia Michałkowickiego przedstawia poniższy szkic.

[Rys.  9]

Rys. 9. Mapa stropu karbonu w rejonie kopalni „Fryderyk”

Jakkolwiek krótka była górnicza historia kopalni „Fryderyk”, to jednak wykonane i udokumentowane roboty geologiczne i górnicze pozwoliły na poznanie warunków zalegania złoża węgla na południowych obrzeżach późniejszego ROW-u, ułatwiając przyszłym pokoleniom górniczym projektowanie udostępnienia i rozcinki sąsiednich złóż w warunkach metanowych i silnego zawodnienia.

Materiały źródłowe
  1. Encyklopedia „Wikipedia”
  2. Kopalnia „Fryderyk” - mapy podstawowe znajdujące się w zasobach archiwumKWK „1-Maja” (aktualnie Archiwum Dokumentacji przy WUG)
  3. Dokumentacja geologiczna złoża „Marcel”
  4. Dokumentacja geologiczna złoża „1-Maja”
  5. Lokowanie wód dołowych do górotworu ... Dziendziel F. i inni 1991

Lista fotografii

  1. Obszar górniczy kopalni „Fryderyk”
  2. Pamiątkowa tablica na budynku biurowca kopalni „Fryderyk”
    (Foto. A. Marcol wrzesień 2013)
  3. Fragment mapy podstawowej pokładu nr 1
  4. Szkic robót górniczych w kopalni „Fryderyk”
  5. Przekrój przez część wschodnią złoża
  6. Zabudowania po byłej kopalni „Fryderyk” (Foto. F. Dziendziel sierpień 2010)
  7. Szyb „Fryderyk I” (Foto. F. Dziendziel, sierpień 2010)
  8. Szyb „Fryderyk II” (Foto. F. Dziendziel, sierpień 2010)
  9. Mapa stropu karbonu w rejonie kopalni „Fryderyk”